ralph napisał(a):Jesli pamietam, to wtedy byly chyba wlasnie duze mrozy - to by sie zgadzalo.
Ale nagrywając w studio, nawet w najsroższą zimę, Chris nie potrzebowałby dmuchawy na ręce i kolana,
a w lipcu i wrześniu to trochę przesada tak się "dogrzewać".
Coś się Chrisowi ewidentnie pomieszało