04.09.2013 Ergo Arena po koncercie, wrażenia opinie etc.

[Wiewiórka]

Poza tym? Mam w sumie dwa autografy (na Behaviour- tu wielkie dzieki dla p. Piotra Stelmacha!! i juz osobiscie zdobyty na tourbooku) i zamienilem kilka slow z samym Neilem. Neilem Tennantem. Oplaca sie czekac pod hala po koncercie.
Neil i Chris cierpliwie podpisywali pamiatki ktorych w sumie bylo ok chyba ze 20...30? Sporo osob zostalo uszczesliwionych. To super ze strony Neila i Chrisa!

Hejka

Super że udało się Tobie zdobyć autografy. Możesz je zamieścić Pet shop boys wyszli po koncercie i rozdawali autografy mało spotykane raczej tego nie lubią Mam pytanie bo mnie nie było Czy pozdrowili Gdańsk.

[ralph]

Zamieszcze wszystko pozniej. Pozdrawiali Gdansk, Sopot i Polske wiele razy. Z tego co ja slyszalem to raczej chetnie rozdaja autografy po koncertach. Wychodza czy zatrzymuja sie przy fanach. Wczoraj to zrobili i rozdali naprawde ponad 20autografow!

[odd]

Cos z mojej perspektywy

Załączniki

DSCN9984.JPG (221 KiB) Przeglądane 4776 razy

[odd]

i jeszcze coś

Załączniki

DSCN9960.JPG (229.61 KiB) Przeglądane 4773 razy

[odd]

i

Załączniki

DSCN9975.JPG (114.34 KiB) Przeglądane 4773 razy

[odd]

oraz

Załączniki

DSCN9987.JPG (69.28 KiB) Przeglądane 4793 razy

[odd]

Załączniki

DSCN9979.JPG (137.17 KiB) Przeglądane 4793 razy

[odd]

Załączniki

DSCN9981.JPG (87.47 KiB) Przeglądane 4793 razy

[Wiewiórka]

Niestety nie było mnie to wiec się nie wypowiadam ale czekam na fotki i wypowiedzi i wasze wrażenia.

http://trojmiasto.tv/Pet-Shop-Boys-w-Er ... -6414.html

Tutaj chyba jest powitanie Neila. Zawiodłem się na Teleexpresie nic nie powiedzieli o pet shop boys głupi Sierocki

[tpolo]

Koncert? To był SHOW! Ostra jazda bez trzymanki. Chłopaki jak wino im starsi tym lepsi.
Samo widowisko extra, ale lokal czyli hala ERGO nie nadaje się na takie impry, waliło echo od tych bunkrowych ścian.
Ale i tak jestem zachwycony i mimo że wróciłem do domu po 12 to i tak poszedłem spać dopiero o 3 w nocy-ale mną targało.
Ludzi było sporo.
Nigdy więcej nie kupię biletu na miejsca siedzące to nie to. Aż chciało się skakać, śpiewać razem, drzeć kopare z radochy. A tym czasem trzeba było grzecznie siedzieć żeby innym nie zasłaniać. Ja tak nie potrafię. Nosiło mnie.
Pozdrawiam wszystkich których jara to że Panowie są i tworzą nadal.